Co nowego w prawie pracy w 2015 roku

Rok 2014 przyniósł kilka zmian w prawie pracy. To oczywiste, również w tej dziedzinie sporo się dzieje i prawodawca musi za tam jakoś nadążać (a przeważnie nie nadąża). Część z tych nowości już omawiałem. Warto jednak podsumować, z czym wchodzimy w nowy rok i co nas czeka.

Od 1 stycznia doszło do „ozusowania” dochodów członków rad nadzorczych. Do tej pory dochody takie podlegały jedynie obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu. Na skutek zmiany ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych konieczne będzie odprowadzanie również składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe. Zmianę tę omówię niedługo.

Prawdopodobnie w tym roku dojdzie również do rozwiązania problemu długości obowiązywania terminowych umów o pracę. Zakończyły się bowiem konsultacje nad projektem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, który zakłada, że maksymalny okres, na który pracownik mógłby świadczyć pracę na podstawie umowy na czas określony to 33 miesiące. Po przekroczeniu tego limitu umowa automatycznie przekształcać się ma w umowę na czas nieokreślony. Zobaczymy, jak będzie wyglądała ustawa, bo diabeł tkwi w szczegółach.

Przy okazji ta nowelizacja przyniesie zmiany również w zakresie długości okresów wypowiedzenia zarówno umów na czas określony, jak i nieokreślony, a ponadto wprowadzi – stosowaną dotychczas w praktyce – instytucję zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy, o czym już pisałem tutaj.

W nowy roku wzrosło również minimalne wynagrodzenia za pracę – wynosi ono teraz 1750 zł. O konsekwencjach tego pisałem już tutaj. Natomiast tutaj możesz przeczytać o rewolucji w zakresie zwolnień lekarskich – zmiana ta również obowiązuje od 1 stycznia 2015 r.

Przypominam również o nowelizacji, na podstawie której dojdzie do zwolnienia z obowiązku przeprowadzania wstępnych badań lekarskich dla osób nowozatrudnionych, o czym szerzej możesz przeczytać tutaj.

Ubiegły rok przyniósł bardzo ważną i chyba najbardziej kontrowersyjną zmianę, której nadano – niezbyt trafną – nazwę „ozusowania umów śmieciowych”. Warto bowiem zwrócić uwagę, że od 1 stycznia 2016 r. konieczne będzie odprowadzanie składek na ZUS od umów cywilnoprawnych. Zmiana ta polegać będzie na tym, że jeżeli dana osoba jest związana kilkoma umowami zlecenia, to nie wystarczy odprowadzić składki – tak jak dotychczas – od jednej z nich, ale trzeba będzie odprowadzać od kilku umów do czasu osiągnięcia pułapu wynagrodzenia z tych umów w wysokości wynagrodzenia minimalnego.

O co w tym chodzi? Otóż zasadę, wedle której odprowadza się składki tylko od jednej umowy bez względu na wysokość jej wynagrodzenia, zastąpiono zasadą, wedle której ilość umów nie ma znaczenia – znaczenie ma kwota i aż do osiągnięcia przez zleceniobiorcę łącznego wynagrodzenia w wysokości minimalnego wynagrodzenia odprowadzanie składek jest obowiązkowe od wszystkich zleceń.

Zobaczymy teraz, jak to wszystko będzie działać w praktyce.

20141228_135637_1

Karol Sienkiewicz
Podobne artykuły
Praca zdalna - poradnik
Ochrona sygnalistów

Komentarz do tego wpisu post

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *