Pracownik objęty kwarantanną z podejrzeniem koronawirusa
Już nawet Minister Zdrowia przekonuje, że nowy koronawirus 2019-nCoV (SARS-CoV-2) prędzej czy później zapuka i do naszych drzwi (o ile już tego nie zrobił). Sprzyja temu niewątpliwie okres wyjazdów feryjnych. Część pracodawców w stosunku do pracowników powracających m.in. z terenów północnych Włoch podjęła decyzje o poleceniu pracy w systemie home office.
Możliwość kwarantanny lub izolacji
Może się więc zdarzyć, że również nasi pracownicy zostaną objęci kwarantanną lub izolacją. Możliwości takie reguluje polska ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Zgodnie z jej przepisami osoby przebywające na terytorium RP są obowiązane do poddawania się m.in. nadzorowi epidemiologicznemu, kwarantannie, hospitalizacji czy izolacji.
Przykładowo osoby, które pozostawały w styczności z chorymi na SARS podlegają obowiązkowej kwarantannie lub nadzorowi epidemiologicznemu przez okres nie dłuższy niż 10 dni. Nowego koronowirusa nie ma co prawda wymienionego w ustawie (jej ostatnia zmiana weszła w życie 1 stycznia 2020 r.), ale na przykład Minister Zdrowia może z tej okazji wydać rozporządzenie opisujące szczegółowy sposób postępowania.
Dodatkowo inspekcja sanitarna czy lekarz mogą nałożyć na pracownika obowiązek kwarantanny w przypadku podejrzenia choroby zakaźnej. Nawet, jeżeli pracownik odmówi poddania się kwarantannie, to istnieje możliwość zastosowania środków przymusu bezpośredniego.
Co z wynagrodzeniem w przypadku kwarantanny lub izolacji
Również nasz Kodeks pracy odnosi się do takich sytuacji. Za czas niezdolności pracownika do pracy wskutek odosobnienia w związku z chorobą zakaźną pracownik zachowuje prawo do 80% wynagrodzenia. Przez 33 dni lub 14 dni (pracownicy powyżej 50 r.ż.) będą więc otrzymywać „normalne” wynagrodzenie chorobowe od pracodawcy.
Po upływie tego okresu pracownik będzie otrzymywał zasiłek chorobowy z ZUS. Zgodnie z przepisami ustawy zasiłkowej na równi z niezdolnością do pracy z powodu choroby traktuje się niemożność wykonywania pracy w wyniku decyzji wydanej przez właściwy organ albo uprawniony podmiot na podstawie przepisów o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
Szczególna ochrona przed zwolnieniem
Pracownicy odosobnieni ze względu na chorobę zakaźną podlegają również szczególnej ochronie przed zwolnieniem podobnie jak w przypadku „zwykłego” chorobowego.
Rozwiązanie umowy o pracy z takim pracownikiem bez wypowiedzenia (art. 53 k.p.) nie może nastąpić w okresie pobierania z tego tytułu wynagrodzenia (33 lub 14 dni) oraz zasiłku (do 182 dni). Co ciekawe tylko w przypadku gruźlicy (i ciąży) zasiłek można pobierać przez okres do 270 dni.
Kwarantanna a urlop
Jeżeli nasz pracownik zostanie objęty kwarantanną przed zaplanowanym urlopem, to jesteśmy zobowiązani przesunąć ten urlop na termin późniejszy. Nie może więc być tak, że urlop wypoczynkowy rozpoczyna się w okresie odosobnienia w związku z chorobą zakaźną.
Jeżeli zaś w trakcie urlopu pracownika dojdzie do objęcia go odosobnieniem, to od tego dnia pracownik nie jest już na urlopie (a na L4), natomiast w późniejszym terminie pracodawca ma obowiązek udzielić niewykorzystaną część urlopu.
A co gdy pracownik jest na urlopie i podczas urlopu sanepid nagle dzwoni o nałożonej kwarantannie od dnia np jutrzejszego w związku z kontaktem z osobą zarażona potwierdzonym pozytywnym testem w pracy, pracodawca nie poinformował pracownika o zakażeniu ani zniesieniu urlopu, pokonanej płatności za ten okres i odbywania L4 … gdy kwarantanna została zniesiona pracownik nie przyszedł do pracy bo nie został poinformowany o tym i myślał że jest w dalszym ciągu na urlopie
A co jeżeli pracownik jest na kwarantannie, ale ni jest chory. Niby kwarantanna jest podstawą do L4, ale kwarantanną mogą zostać objęte osoby z kontaktu, które nie wykazują jakichkolwiek objawów. Powinno się przewidzieć szczególną regulację w tym zakresie, no ale skoro przez 9 miesięcy nie udało się wprowadzić poprawnie obowiązku zasłaniania ust i nosa, to o czym tu w ogóle rozmawiać.