Koronawirus: Tarcza antykryzysowa a badania lekarskie pracownika

Mieliśmy już szansę zapoznać się ze wstępnym projektem tzw. tarczy antykryzysowej. W projekcie tym znalazły się rozwiązania problemów, które już teraz sprawiają dużo kłopotu. Chodzi o badania lekarskie pracowników.
Jak dobrze wiemy przed podjęciem pracy pracownik musi przejść badania wstępne. Po ponad 30-dniowej niezdolności do pracy z powodu choroby musi przejścia badania kontrolne. Zaś co jakiś czas, określony w zaświadczeniu o zdolności, musi przejść badania okresowe. I jakoś to działa w „normalnych” czasach. Więcej o badaniach lekarskich znajdziesz w TYM filmie.
Obecnie jednak – z uwagi na sytuację związaną z epidemią koronawirusa – sprawa nie jest łatwa. Lekarze medycyny pracy albo w ogóle nie przyjmują albo pracownicy boją się iść do przychodni, żeby nie wrócić z zakażeniem. W związku z tym Główny Inspektor Sanitarny zaapelował o zmianę przepisów, która pozwoli na zawieszenie obowiązku wykonywania badań okresowych.
W konsekwencji w projekcie tzw. tarczy antykryzysowej sugeruje się dodanie w specustawie koronawirusowej przepisu art. 12a, na podstawie którego:
– zawiesi się obowiązek przeprowadzenia badań okresowych,
– zawiesi się zakaz dopuszczenia pracownika do pracy bez aktualnych badań stwierdzających brak przeciwwskazań do pracy,
– zawiesi się przepis, na podstawie którego badania wstępne, okresowe i kontrolne przeprowadzania się na podstawie skierowania wydanego przez pracodawcę,
– zawiesi się konieczność przeprowadzenia badań okresowych pracowników pracujących w warunkach narażenia na działanie substancji i czynników rakotwórczych lub pyłów zwłókniających wykonywanych w szczególnych sytuacjach.
Jeżeli stan epidemii zostanie odwołany, to badania okresowe trzeba będzie uzupełnić w terminie 60 dni od dnia tego odwołania. W odniesieniu zaś do badań wstępnych lub kontrolnych, to badanie takie będzie mógł przeprowadzić „inny lekarz”. Po 30 dniach od odwołania epidemii straci ważność.
Czy w przypadku badań okresowych to dobry pomysł? Jasne, rozwiązuje to problem wskazany na wstępie. Czy w przypadku badań wstępnych lub kontrolnych te przepisy są ok? Hmm, no tutaj mamy ciekawą sytuację, bo te badania nadal muszą być wykonane, ale pracodawca nie będzie miał zakazu dopuszczenia pracownika bez badań, a poza tym ma być zawieszony przepis o wystawieniu skierowania na badanie. Czy to jakieś intencjonalne „puszczenie do nas oczka” przez ustawodawcę? Trudno powiedzieć.
Wszyscy rozumiemy, że przepisy te są bardzo potrzebne, a czasu na ich przygotowanie jest mało. Czy to jednak oznacza, że powinniśmy coś zrobić byle jak – byleby było? Przykładowo zawieszenie przepisu o tym, że badania są przeprowadzane na podstawie skierowania wystawionego przez pracodawcę wydaje się nie być intencjonalne. Miejmy nadzieję, że uda się to poprawić już w trakcie prac nad ustawą.
Planuje się, żeby ustawa weszła w życie w dniu następującym po dniu ogłoszenia. Oznacza to, że na razie również badania okresowe trzeba wykonywać. Po wejściu w życie przepisów będziemy mogli odroczyć ich wykonanie na czas po epidemii. Zobaczymy też jak ostatecznie będzie wyglądała kwestia badań wstępnych lub kontrolnych.
Dalej nie ma nic w kwestii szczepień przy pracy przy zagrożeniu biologicznym albo ja się nie doczytałem
Przecież planuje się, iż ustawa wejdzie w życie z dniem ogłoszenia z mocą obowiązującą w zakresie np. badań okresowych od ogłoszenia stanu zagrożenia epidemiologicznego. Pani napisała inaczej. Dlaczego?
Częściowa racja, ustawa w tej części wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia z mocą obowiązującą od 8 marca. Czy to jednak oznacza, że teraz można nie wykonywać badań okresowych?
Mam badania okresowe umówione na piątek. Badania aktualne ważne do 30 marca. Co w tym wypadku? Nie chciałbym iść do przychodni i narażać się. Proszę o odpowiedź.
Ustawa weszła i co ogłoszono w sprawie bada wstępnych?
Badania wstępne trzeba przeprowadzać, ale zaświadczenie może wydać inny lekarz (nie z medycyny pracy).
Moje pytanie dotyczy badań kontrolnych po chorobie powyżej 30 dni. Jakie rozwiązanie gdy lekarz, z którym pracodawca ma podpisaną umowę nie prowadzi teraz żadnych badań. Czy lekarz pierwszego kontaktu musi wystawić jakieś orzeczenie? Obecnie wizyty lekarskie odbywają się telefonicznie. Co w sytuacji gdy pracownik nie zostanie dopuszczony do pracy ale jest gotowy do poddania się badaniom.