Pierwsze problemy w zakresie zryczałtowanego podatku dochodowego od odpraw
Pisałem już o nowym, zryczałtowanym podatku w wysokości 70% przychodu od odpraw, odszkodowań za skrócony okres wypowiedzenia oraz odszkodowań wynikających z zakazu konkurencji.
Podatek taki pobiera się, jeżeli spełnione są łącznie następujące przesłanki:
- przedmiotem umowy o pracę są czynności związane z zarządzaniem,
- odprawa określona jest w umowie o pracę,
- odprawa przekracza trzykrotność miesięcznego wynagrodzenia otrzymywanego z tytułu umowy o pracę.
Podobnie jest w przypadku umowy o świadczenie usług zarządzania – jej przedmiotem muszą być czynności związane z zarządzaniem, odprawa musi być określona w tej umowie i musi przekraczać trzykrotność miesięcznego wynagrodzenia otrzymywanego z tytułu umowy. W takim przypadku w części, w jakiej odprawa przekracza wysokość 3-krotnego wynagrodzenia, należny jest zryczałtowany podatek.
Powoli zaczynają się na jego tle pojawiać pierwsze problemy, a mianowicie dotyczące tego jak należy interpretować czynności związane z zarządzaniem. Pamiętasz pewnie, że podatek nie ma dotyczyć wszystkich umów o pracę i umów o świadczenie usług, a jedynie tych które obejmują właśnie „czynności związane z zarządzaniem”. Oczywistym jest, że dotyczyć ma to członków zarządu, ale już nie jest takie jasne co z dyrektorami i kierownikami wyższego szczebla.
Pojęcie takie nie jest zdefiniowane na gruncie przepisów prawa podatkowego. Natomiast prawo pracy posługuje się pojęciem pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy, którym można posłużyć się pomocniczo. Według tych przepisów są to pracownicy kierujący jednoosobowo zakładem pracy i zastępcy oraz pracownicy wchodzący w skład kolegialnego organu zarządzającego zakładem pracy. Przy czym przepisy te rozróżniają pojęcie pracowników zarządzających od kierowników wyodrębnionych komórek organizacyjnych – są to dwa różne pojęcia. Wykładnia autentyczna daje podobne rezultaty – w uzasadnieniu do nowelizacji ustawy o PIT wprost wskazano, że podatek ma mieć zastosowanie do członków zarządu spółek z udziałem Skarbu Państwa.
Powyższe wskazywać powinno na nieobjęcie zryczałtowanym podatkiem pracowników zajmujących stanowiska dyrektorskie, którzy nie wchodzą w skład zarządów spółek, od których należna jest odprawa. Biorąc jednak pod uwagę, że jest to nowy przepis, trudno jest wskazać jakie rozumienie przyjmą organy skarbowe.
Spotkałem się już nawet z interpretacją indywidualną, w której organ podatkowy uznał, że umowa dotycząca zarządzania wydzieloną częścią zakładu pracy jest umową o świadczenie usług zarządzania, mimo, że podatnik nie był członkiem zarządu spółki. Stanowisko organu wydaje się jednak błędne. Jeżeli chodzi o definicję świadczenia usług zarządzania, powołuje się on na art. 13 pkt 9 ustawy o PIT, wskazując, że kontrakt menadżerski ustawodawca postawił na równi z umową o zarządzanie przedsiębiorstwem. W związku z tym organ uznaje, że kontrakt menadżerski jest umową o świadczenie usług zarządzania.
Jeżeli jednak chodzi o umowę o świadczenie usług zarządzania to chodzi o umowę powierzającą zarząd przedsiębiorstwem, czyli sprawowanie zarządu podmiotem gospodarczym. W tym przedmiocie wypowiedział się też m.in WSA w Gliwicach (I SA/Gl 662/07) stwierdzając, że istotą takiej umowy jest samodzielne, czyli pozbawione podległości służbowej zarządzanie przedsiębiorstwem. Na samodzielność i brak podległości wskazywał też NSA w uchwale siódemkowej.
Z drugiej jednak strony w doktrynie można się spotkać z takim definiowaniem umów o zarządzanie:
umowy, których przedmiotem jest zarządzanie przedsiębiorstwem, jego częścią lub aspektem działalności gospodarczej przedsiębiorcy. Do umów o zarządzanie zaliczyć należy również umowy o powiernictwo nad daną jednostką organizacyjną, natomiast do umów takich nie można zakwalifikować umowy, której przedmiotem jest reprezentacja takiej jednostki, jeśli umowa taka nie zawiera postanowień dotyczących zarządzania.
(M. Chudzik, Umowy, o których mowa w art. 13 pkt 9 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych – zasady opodatkowania, MOPOD 2005, nr 6)
Obawiam się, że znowu będziemy mieli impas interpretacyjny, podobnie jak to było w przypadku podatku od świadczeń z PDO.
Fajnie to opisałeś, dokładnie o nawet wgłębiłem się w temat i dobrze to opisałeś. Godny polecenia artykuł 🙂
Dzięki 🙂