Monitoring pracowników na nowo
Obecnie brak jest regulacji, które precyzowałyby czy i kiedy można wprowadzić monitoring pracowników. Nie mniej jednak praktyka sama wypracowała swoje zasady i zwyczaje, które umożliwiają jego zastosowanie. Rozwiązania te oparte są częściowo o obowiązującą (jeszcze) ustawę o ochronie danych osobowych.
Z uwagi jednak na to, że monitoring w miejscu pracy staje się coraz bardziej popularny, nadszedł w końcu czas na ujęcie tego zagadnienia w odpowiednie ramy prawne. Świetną okazją do tego jest wprowadzenie nowej ustawy o ochronie danych osobowych, a także ustawy ją wprowadzającej. Ich przyjęcie ma pozwolić na dopasowanie polskich regulacji do tych, które narzucone zostały w ogólnym rozporządzeniu o ochronie danych (a więc – jak się już popularnie przyjęło – w RODO).
Nowelizacja Kodeksu pracy
Na podstawie ustawy wprowadzającej ustawę o ochronie danych osobowych ma również dojść do zmiany Kodeksu pracy. Zmiany dotyczyć będą poszerzenia katalogu danych, które pracodawca może uzyskać od kandydata do pracy oraz pracownika, a także uregulowania możliwości przetwarzania danych biometrycznych.
Ale to nie wszystko. W projekcie możemy znaleźć również przepisy dotyczące właśnie możliwości monitorowania pracowników. Projektodawca w uzasadnieniu nazywa monitoring „szczególną formą przetwarzania danych pracowników”. Rozwiązania są przy tym bardzo podobne do tych dotychczas wypracowanych.
Cel monitoringu
Podjęcie przez pracodawcę decyzji o wprowadzeniu monitoringu (a więc „środków technicznych umożliwiających rejestrację obrazu”) może nastąpić jeżeli pracodawca uzna to za konieczne, wyłącznie w celu:
- zapewnienia bezpieczeństwa pracowników,
- ochrony mienia,
- zachowania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę.
Monitoring nie będzie mógł być jednak wprowadzony wyłącznie po to, aby pracodawca kontrolował wykonywanie pracy przez pracownika.
Miejsce monitoringu
Monitoring pracowników nie będzie mógł obejmować wszystkich miejsc w zakładzie pracy. Możliwe będzie nagrywanie pomieszczeń, które służą do wykonywania pracy. Nie będzie natomiast możliwe zamontowanie kamer w pomieszczeniach sanitarnych, szatniach, stołówkach czy palarniach.
Wykorzystanie monitoringu
Przetwarzanie danych uzyskanych w drodze monitorowania pracowników może nastąpić wyłącznie dla celów, dla których dane zostały zebrane. Oznacza to, że można je wykorzystać w celach zapewnienia bezpieczeństwa pracowników, ochrony mienia i zachowania w tajemnicy informacji. Ale czy to oznacza, że nie będzie można ich użyć, gdy – niejako przy okazji – dojdzie do nagrania, które wskazywać będzie na złe wykonywanie pracy przez pracownika? Z literalnej treści przepisów wynikałoby, że tak właśnie będzie. Natomiast w praktyce – trzeba będzie poczekać na rozstrzygnięcia w tym zakresie.
Wprowadzenie monitoringu
Aby pracodawca mógł wprowadzić rejestrację obrazu musi poinformować pracowników. Ma do tego dochodzić „w sposób przyjęty u pracodawcy” (czyli tak jak np. w przypadku regulaminu pracy, regulaminu wynagradzania czy planu urlopów), nie później niż na 14 dni przed uruchomieniem monitoringu. Poinformowanie będzie także konieczne każdorazowo przed rozpoczęciem pracy przez nowego pracownika.
Wejście w życie nowych regulacji
Projekt ustawy jest dopiero na etapie konsultacji społecznych, które mają trwać do 13 października. Zanim więc ustawa wejdzie w życie, może się sporo pozmieniać. Natomiast od jej ogłoszenia będzie nas czekało (na ten moment) 30-dniowe vacatio legis. Jeżeli chcesz się zapoznać z projektem ustawy, to znajdziesz go TUTAJ.
AKTUALIZACJA 25.05.2018 r. – monitoring po raz trzeci, czyli zmiany w k.p., które weszły w życie
Mam mieszane uczucia. Oczywiście w sklepach jest zazwyczaj monitoring i on często służy ochronie interesu obu stron – pracownika, bo daje dowód, że to nie on dokonał kradzieży, pracodawcę – bo pozwala dostrzec niewłasciwe zachowanie pracownika. Tylko czy to nie będzie prowadziło do nadużyć?