Stawka minimalna a podatek VAT

Zadaliście sporo pytań dotyczących tego czy kwota 13 złotych, jako kwota minimalnej stawki godzinowej, zawiera w sobie podatek od towarów i usług. W związku z tym obiecałem, że w blogu pojawi się na ten temat oddzielny wpis. No i poprosiłem o to Agatę Kicińską, specjalistkę od prawa pracy. Oto, jak wyjaśnia to Agata:

Problem polega na tym, że minimalna stawka godzinowa ma zastosowanie nie tylko w przypadku umów zlecenia lub umów o świadczenie usług, które zawierane są z osobami fizycznymi. Regulacja ta dotyczy również samozatrudnionych, z wyjątkami które już były omawiane.

W przypadku stosunków pomiędzy przedsiębiorcami niemal oczywiste jest, że dochodzi do wystawiania faktur VAT, które zawierają w sobie podatek od świadczonej usługi. Oczywiste jest również, że kwota 13 złotych jest kwotą brutto, która zostanie pomniejszona o kwotę należnego podatku dochodowego oraz ewentualnych składek na ubezpieczenia społeczne, w zależności od okoliczności konkretnej sprawy. Problematyczna wydaje się jednak kwestia podatku VAT. 

Opinie w tym zakresie nie są niestety jednolite. Część specjalistów uważa, że minimalna stawka powinna być powiększona o kwotę podatku VAT. Ja natomiast skłaniam się w stronę przeciwną. Wydaje się, że w stawka zawiera już w sobie ten podatek.

Taki wniosek można wysnuć chociażby z treści przepisu art. 3 ust. 2 ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług, który brzmi:

W cenie uwzględnia się podatek od towarów i usług oraz podatek akcyzowy, jeżeli na podstawie odrębnych przepisów sprzedaż towaru (usługi) podlega obciążeniu podatkiem od towarów i usług lub podatkiem akcyzowym. Przez cenę rozumie się również stawkę taryfową.

Wynikałoby z tego, że w ustalonej cenie – w tym przypadku 13 zł za godzinę świadczonych usług, powinno się już zawierać obciążenie podatkowe w postaci podatku VAT.

Podobny wniosek można wysnuć biorąc pod uwagę sam charakter tego podatku. Przyjmuje się bowiem – w tym również w wielu orzeczeniach Sądu Najwyższego – że ma on charakter cenotwórczy, a więc przy wyliczaniu ceny uwzględnia się już to obciążenie. Cena co do zasady powinna zawierać już w sobie podatek VAT, a jej wysokość zależy właśnie od wysokości tego podatku.

Jednocześnie powszechnie przyjmuje się, że minimalna stawka godzinowa jest stawką brutto, a więc z założenia jest to cena, która zawiera podatek VAT, w przeciwieństwie do ceny netto, która tego podatku nie uwzględnia. Jeżeli więc zawierasz umowy zlecenia czy umowy o świadczenie usług z samozatrudnionymi, którzy wystawiają faktury VAT na swoje usługi, możesz przyjąć, że stawka 13 zł za godzinę, zawiera już w sobie podatek VAT. No cóż, jest to atrakcyjne dla „pracodawcy”, ale mniej dla tego, kto takie usługi świadczy i faktury wystawia.

Ale zastrzegam, że to tylko mój pogląd, więc być może przyszłość przyniesie inne rozwiązania. A może pojawi się jakaś oficjalna interpretacja tej kwestii?

Karol Sienkiewicz
Podobne artykuły
Praca zdalna - poradnik
Ochrona sygnalistów

  1. Ciekawe zagadnienie. W mojej opinii stawka minimalna powinna być powiększona o kwotę podatku VAT. Tak jak Pan napisał zgodnie z art. 3 ust. 2 ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług, należy podać kwotę brutto jednakże art. 4 w.w. ustawy definiuje gdzie powinny znaleźć się takie ceny tj: „W miejscu sprzedaży detalicznej i świadczenia usług uwidacznia się cenę oraz cenę jednostkową towaru (usługi) w sposób jednoznaczny, niebudzący wątpliwości oraz umożliwiający porównanie cen.”

    Na tej podstawie w mojej opinii art. 3 nie będzie miał zastosowania do umów zawieranych między przedsiębiorcami, bo nie mamy miejsca sprzedaży ani miejsca świadczenia usług, a cenę płacimy w oparciu o indywidualnie wynegocjowane warunki i zawartą umowę.

    Poza tym z założenia podatek VAT powinien być neutralny dla przedsiębiorców, a jeżeli przyjmiemy iż kwota minimalnego wynagrodzenia zawiera podatek VAT, traci on zupełnie swoją właściwość. Dodatkowo sądzę, że niedoliczanie VATu do minimalnej stawki, będzie bardzo dużym pokrzywdzeniem części zleceniobiorców i może prowadzić do nierówności i kuriozum w którym „pracodawcy” będą wymagali zakładania działalności żeby np. świadczyć usługi ochroniarskie. Tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że nawet jeżeli potraktujemy kwotę brutto tj. 13 zł jako kwotę netto na fakturze to i tak „pracodawca” jest do przodu, ponieważ w znakomitej większości przypadków kwota brutto to nie jest całkowity koszt poniesiony przez „pracodawcę”.

    Sądzę również, że zastanawiając się nad tym czy doliczać vat czy nie, kluczowa pozostaje intencja ustawodawcy, a bez wątpienia chodziło o to aby „zagwarantować każdemu uczciwe i równe minimum”, a traktowanie kwoty brutto wynagrodzenia jako kwoty z VATem na pewno nie gwarantuje każdemu „uczciwego i równego minimum”.

  2. Stanisław pisze:

    Ciekawa koncepcja, myślę że dopóki nie będzie oficjalnego stanowiska będzie kombinowanie jak to zrobić, aby dać pracownikowi mniej.

  3. Grzegorz pisze:

    Najłatwiej jest obciąć pensję pracownikowi, przecież nie liczy się, że dobrze zarabiający pracownik dobrze pracuje. Za dwa lata ma podobnież znów vat się obniżyć, co o tym sądzicie?

  4. Daniel pisze:

    przy minimalnej stawce 2000zl.praca na umowę to stawka godzinowa wyjdzie około 11,6zl.natomiast stawka na umowę zlecenie ma wynosić 13zl? czy ja dobrze zrozumiałem?

    • Daniel, tak prosto nie da się tego przeliczyć, bo to zależy od konkretnego miesiąca. W lutym np. będzie to 12,50 zł. Natomiast rzeczywiście stawka godzinowa na umowie zlecenia wydaje się być korzystniejsza.

  5. Wiktoria pisze:

    Dobrze, że weszła ulga dla młodych, z której mogą korzystać także podatnicy otrzymujący minimalne wynagrodzenie za pracę do 26 roku życia. Co więcej, pozwala im ona na uzyskanie naprawdę dużych oszczędności.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.