Monthly Archives

sierpień 2015

Jakiś czas temu, gdy czekałem w sądzie na wywołanie mojej sprawy, uciąłem sobie na korytarzu pogawędkę z pewnym sympatycznym panem. Okazało się, że jest powodem w sprawie przeciwko pracodawcy, a sprawa dotyczy przywrócenia do pracy. Po kilku kurtuazyjnych zdaniach o pogodzie zaczął mi się skarżyć, że nie mógł znaleźć jakiegoś dobrego prawnika do prowadzenia jego sprawy. I nie rozumiał, dlaczego… Zaczęła się moja sprawa, więc musiałem skończyć tę rozmowę, ale kilka dni temu sobie o niej przypomniałem. I doszedłem do wniosku, że trudność w znalezieniu doświadczonego radcy mogła wynikać z

Dużo się ostatnio mówi o elastycznych formach współpracy – umowach cywilnoprawnych czy samozatrudnieniu. Sytuacja z nimi związana cały czas się zmienia, np. w zakresie obowiązków podatkowych czy związanych z ubezpieczeniem społecznym. Warto, żebyś poznał jeszcze jeden instrument, który jest mniej popularny, a może okazać się bardzo przydatny, a mianowicie umowę o praktyki absolwenckie. W naszej Kancelarii pracowała kiedyś absolwentka prawa na podstawie takiej umowy. O co w tym chodzi? Umowę tę reguluje ustawa o praktykach absolwenckich. Zgodnie z jej art. 1 ust 2 Praktyka ma na celu ułatwienie absolwentom uzyskiwania

Jutro Dzień Energetyka. To święto jest mi szczególnie bliskie, bowiem właśnie w energetyce cieplnej stawiałem pierwsze kroki jako prawnik (jeszcze zanim weszło w życie Prawo energetyczne). To już zamierzchła historia. Zawodowy kontakt z branżą mam oczywiście do dziś, a wpisy na tym blogu publikuje na swojej stronie Związek Pracodawców Ciepłownictwa. O samym Dniu Energetyka i jego znaczeniu w prawie pracy już pisałem. Ale to nie znaczy, że nie mogę także w tym roku złożyć koleżankom i kolegom życzeń. A zatem, drodzy Energetycy, gorąco życzę Wam spełnienia marzeń!

Wielokrotnie już musiałem tłumaczyć różnym prezesom, że nazwa umowy, łączącej ich spółkę z pracownikiem, wcale nie przesądza o tym, czy mamy do czynienia ze stosunkiem pracy czy też nie. Dlatego jako prawnik protestuje, gdy ktoś twierdzi, że wystarczy umowę nazwać „zleceniem” lub „kontraktem menadżerskim” aby nie było ryzyka uznania tej mowy za umowę o pracę. I tłumaczę, że liczy się przede wszystkim motywacja prowadząca do zawarcia umowy oraz sposób jej wykonywania. Treść umowy ma znaczenie drugorzędne. Po ostatnim wyroku Sądu Najwyższego ten pogląd nabrał jeszcze większego znaczenia. Sąd po raz

Jednym ze sposobów okazania uznania dla osób zasłużonych w jakiejś dziedzinie jest ich odznaczenie. Na temat orderów, polityki ich wręczania oraz osób odznaczonych każdy ma pewnie swoje zdanie. Ale mimo to warto odnotować, że kilka dni temu, bo 24 lipca 2015 r., weszło w życie nowe rozporządzenie Rady Ministrów dotyczące nowego odznaczenia o ładnej nazwie Odznaka Honorowa Primus in Agendo. Czemu piszę o tym na blogu dotyczącym prawa pracy? Otóż dlatego, że odznakę taką mogą otrzymać osoby, organizacje i instytucje w związku ze szczególnymi działaniami lub zasługami na rzecz rynku